ZALICZENIE
    lilka_89 pisze:

    joanno skoro chcesz bronić swoich znajomych to przeczytaj dokładnie zarzuty. Piszesz, że odkładanie testów przez Panią mogło być spowodowane za dużą liczbą zaznaczonych odpowiedzi...ale z tego co napisał nick i pozostałe osoby, które widziały zajście chodzi tu o...cytuje nick'a "mianowicie chyba Pani nie wiedziała, że niektórzy widzą Pani śmieszne zachowanie i napisanie numerów pytań długopisem na dłoni przy okazji nieuwagi Profesora zajętego rozmową z innymi studentami...". Owszem masz rację najlepszym wyjściem byłoby wstać i na forum gr zwrócić Pani uwagę. I myślę, że następnym razem GW02 będzie wiedziało jak w takiej sytuacji postąpić.

    Wygwizdywanie i obrażanie kogoś nic tu nie da, jesteśmy dorośli i pokażmy klasę. Następnym razem trzeba publicznie na takie zajścia zwrócić uwagę, żeby teraz nie było takich walk słownych.

    Rozumie, że poczułaś się urażona bo padło tu trochę ostrych słów pod adresem wielu osób, to jest na pewno nieprzyjemne uczucie. Ale Ty to widzisz z innej strony, a pozostali (w szczególności Ci którzy widzieli zajście) maja zupełny inny punkt widzenia. Postaw się w sytuacji pozostałej gr. Nie wierzę, że ktoś sobie to wszystko zmyślił, bo jest za dużo świadków.


Najdziwniejsza jest tu jedna sprawa. Mianowicie po tym jak Michał z panią w okularach pozaznaczali pytania i po tym jak ktoś tu napisał jak znaczyła je sobie i układała wg własnej wygody - to wszystkie testy były rozdzielone i w sumie pomieszane na nowo ponieważ pan profesor kazał nam je poukładać w kupkach po 50 sztuk >a tej pani już przy tym nie było<.

Ktoś strzelił hasło i wszyscy się pienią, a nikt nie stara się logicznie dojść prawdy.
Samo przepisywanie zaznaczonych pytań na dobra sprawę nic by nie dało - bo skąd mogła wiedzieć w której grupie, w jakim rzędzie i na jakim miejscu usiądą Ci dla których miałaby znaczyć owe testy? A zapewniam, że osoby najbliżej będące owej pani widziałam w każdej grupie.
Dlatego ja nie chce zbyt pochopnie oceniać. Nie bronie jej ale i nie potępiam - dopóki sprawa nie będzie jaśniejsza.


  PRZEJDŹ NA FORUM