obecność
    lilka_89 pisze:

    Nie zachowujcie się jak dzieci i dajcie spokój chłopakowi. Zwalacie winę na kogoś a nikt wam nie bronił ruszyć tyłka i przyjść na wykład, to wasz obowiązek. A nie czekacie na zaproszenie. Poza tym z tego co pamiętam chłopak pisał, że ma być lista ale nie wiadomo kiedy, raczej to wiedział z zeszłych roczników. Poza tym więcej osób wiedziało o tym, że Pani mgr ma w zwyczaju w drugim semestrze sprawdzać obecność. Wiem, bo kolega był w sobotę na zajęciach i takie słuchy słyszał od osób z naszej grupy, także nie szukajcie kozła ofiarnego. Mnie tez nie ma na tej liście, o wszyskim dowiedział się w niedziele i w ogóle nie wiem dlaczego miałabym kogoś tym obwiniać. To tylko i wyłącznie wina naszego lenistwa. A tak w ogóle ukasz1988 nie ma w obowiązku informować nas o takich rzeczach, my tak samo jak on jesteśmy studentami!!! Także ludzie trochę więcej krytycznej postawy wobec siebie, a nie tylko zwalanie winy na innych.

Święta słowawesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM