a powtarzało się dość pytań tylko niektóre były takie same a w niektórych było zmienione słowo i już pasowała inna odpowiedź trzeba było dokładnie czytać ;/
Ludzie...czy Wy macie dobrze w głowach???? Dość, że wszystko mamy pod nosem(testy, notatki itd) to jeszcze odpierdzielacie takie sytuacje, że mam ochotę tylko komuś w ryj dać! Sieroto która/y zostawiłaś/łeś testy, ogarnij się trochę!!!! Cały rok może przez Ciebie powtarzać test i mogę się założyć, że da nam wtedy i na poprawce nieźle popalić! Dlaczego cały rok ma cierpieć przez jedną osobę??? Z Tkaczykową będzie podobnie bo jakieś pindy siedziały i przecież musiały gadać na zajęciach! Na samym końcu dr powiedziała, że "1 lipca ona się będzie śmiała". NAPRAWDĘ BARDZO WAM DZIĘKUJEMY, IDIOCI!!!!!
To całe szczęście, że nie kazała nam wyjść.Plik kartek leżał prawdopodobnie pod jednym krzesłem w przednim rzędzie tal że Pani dr od razu je spostrzegła. Nie wiem jak można plik spiętych testów w formacie A4 wnieść na egzamin i położyć w widocznym miejscu. Cytuje słowa Pani dr po podniesieniu testów JA IM DAM!!! Ktokolwiek to był...jak nie potrafisz ściągać to nie zabieraj się za to!!! A tak na marginesie...następnym rezem pomniejsz sobie testy...szkoda że wydrukowanych na bristolu nie wniosłeś